N iedawno pisaliśmy na naszym blogu o tym, co warto zakupić w portalu Aliexpress. Jednak chcąc zachować rzetelność, musimy przestrzec także i przed tym, czego nie należy kupować. Każdy, kto choć raz dokonywał zakupów w chińskim Allegro, doskonale wie, że nie wszystkie produkty z szerokiej oferty azjatyckich producentów prezentują najwyższą jakość. Dlatego w odpowiedzi na tekst z zeszłego tygodnia, prezentujemy naszą subiektywną antylistę zakupową:
1. iPhone
Przed kilkoma dniami pokazywaliśmy, jakiej jakości można się spodziewać po podróbce iPhone’a zakupionej w Chinach. Niestety Chińczycy nie do końca przykładają się do swojej pracy, tworząc naprawdę tragiczne buble – nie jest to jednak kwestia braku ich umiejętności a… nacisku na cenę. Spójrzmy przecież na topowe sprzęty od Xiaomi czy GooPhone – kupując smart fony tych marek mamy gwarancję tego, że tylny panel nie odpadnie od telefonu po zdjęciu naklejki, a system operacyjny nie będzie mierną podróbką oryginału. I jeszcze jedno – nawet, jeżeli sprzedawca zapewni Cię o oryginalności telefonu, dobrze jest zachować ostrożność. Bo kupując „iPhone’a 6” za 1700 złotych zamiast 2700, nie do końca musisz zaoszczędzić 1000 złotych – możesz za to stracić prawie dwukrotnie więcej.
2. Zasilacz
Wadliwe podróbki zasilaczy również już kiedyś przewinęły się przez naszego bloga. Niestety żaden chiński producent sprzedający za pośrednictwem Aliexpress nie może zaświadczyć, że stworzona przez niego ładowarka spełni wszelkie wymagania dotyczące jakości. To z kolei może doprowadzić do sytuacji, w której iPhone dosłownie zapłonie, a Apple będzie mogło bez problemów odmówić możliwości skorzystania z gwarancji. Ale kto tu też zechce zażądać certyfikaty Apple od ładowarki kosztującej… niecałe 7 złotych?
3. Słuchawki EarPods
Zdarzyło nam się kilkukrotnie korzystać z podrobionych słuchawek EarPods, nigdy jednak z własnej woli. Pierwszym istotnym minusem jest to, w jaki sposób wydobywany z nich dźwięk trafia do ucha odbiorcy. A raczej nie trafia, rozpraszając się we wszystkich możliwych kierunkach. Kolejną wadą jest brak zamontowanego pilota… lub jego obecność w formie ozdobnika. Niestety póki co nie natrafiliśmy na ani jedną parę podróbek słuchawek EarPods, w których moglibyśmy bez problemu skorzystać z możliwości pilota. A jak pisaliśmy niedawno, pilot w EarPods może naprawdę wiele.
4. Selfie stick
Po prostu nie kupuj wysięgnika do selfie – i rada ta nie tyczy się jedynie Aliexpress. Jeżeli chcesz zachować minimum powagi, zrób zdjęcie zwykłym aparatem, bez dziubka i niekoniecznie z selfie sticka.
5. Akcesoria do naprawy i podzespoły
A tak już zupełnie na poważnie – dzięki bogatej ofercie Aliexpress każdy z nas może stać się profesjonalnym serwisantem sprzętów Apple. Wystarczy zainwestować kilka dolarów w narzędzia do naprawy iPhone’a i drugie tyle w komponenty na wymianę… przynajmniej w teorii. Niestety jeżeli nie posiadasz wystarczającej wiedzy na temat naprawy iSprzętów, możesz zrobić swojemu iPhone’owi więcej krzywdy niż to potrzebne. Co więcej, należy spoglądać z rezerwą na podzespoły sprzedawane na chińskich portalach – podobnie jak w przypadku zasilaczy, niekiedy produkcja jak największej liczby produktów jak najmniejszym kosztem może zwyczajnie przyczynić się do przegięcia wtyczki w niewłaściwą stronę. A to już może spowodować poważne uszkodzenia. Jeśli więc chcesz być Januszem serwisowania, to kupuj śmiało akcesoria i zacznij czym prędzej naprawiać swoje iSprzęty! A jak już zobaczysz że iPhone się nie wyklepie, wejdź w naszą zakładkę Kontakt i zamów pomoc profesjonalistów!