F unkcja AirDrop, jak czytamy na oficjalnej stronie Apple jej poświęconej, umożliwia „udostępnianie zdjęć, nagrań wideo, witryn internetowych, lokalizacji itp. osobom, które znajdują się w pobliżu i korzystają z urządzenia firmy Apple”. Niestety musimy się posiłkować w tym miejscu oficjalnym komunikatem producenta, bowiem nie jest nam dane na co dzień korzystać z tej użyteczności. Wszystko to z powodu pewnego zaporowego kryterium, którego sito uniemożliwia działanie większości urządzeń elektronicznych. Mowa bowiem o tym, iż funkcja AirDrop kompatybilna jest jedynie z komputerami Mac bazującymi na systemie OS X Yosemite oraz nowszymi (udział Mac OS X 10.11 wynosił w styczniu br. raptem 3,44%), a także z iSprzętami opartymi na iOS 7 i nowszym (a więc iPhone’ami od 5 w górę, iPadami od wersji 4, iPodami touch od 5. Generacji, wszystkimi iPadami mini oraz iPadem Pro). Nie ma co się oszukiwać, że mimo wszystko udział w rynku posiadaczy co najmniej dwóch iUrządzeń nie stoi na przesadnie wysokim poziomie, toteż AirDrop nie bije przesadnych rekordów popularności. Apple jednak otworzyło oczy kilku wizjonerom, dzięki czemu funkcja przesyłania bezprzewodowego dostępna jest bez konieczności spełniania wymogów „nowości” ani marki – wystarczy dostęp do Internetu!SnapDrop – i wszystko staje się prostsze!
Na sam początek zastrzeżenie – rynek jest pełen alternatyw dla AirDrop, jednak u większości z nich wady znacząco przesłaniają zalety. SnapDrop wypada najkorzystniej w porównaniu z konkurencją, nie zacina się i nie przerywa połączeń, działa szybko i – co najważniejsze – kontaktuje się z każdym urządzeniem. Jednak największą przewagą może być to, że nie wymaga żadnego ruchu ze strony użytkownika, a dostęp do niego możliwy jest za pomocą witryny (nie aplikacji!) snapdrop.net. Dla opornych, skróconej do najkrótszej możliwej domeny yg.gl.
Jak korzystać ze SnapDrop?
Korzystanie z witryny SnapDrop można opisać jednym epitetem – niezwykle proste. Aby przesłać plik nie trzeba dosłownie nic, poniżej prezentujemy instruktaż, który rozjaśni wszelkie wątpliwości:1. Wejdź na stronę snapdrop.net (lub yg.gl) z poziomu urządzeń między którymi chcesz przesłać pliki (w przypadku iSprzętów, oczywiście polecamy Safari, natomiast w przypadku PC oraz telefonów z Androidem, przeglądarka nie odgrywa aż tak istotnej roli).
2. Dotknij (lub kliknij) dowolny punkt na białym polu na tym urządzeniu, z którego chcesz przesłać plik.3. Po usłyszeniu sygnału dźwiękowego, pojawią Ci się zakładki „Zrób zdjęcie lub nagraj wideo”, „Biblioteka zdjęć” a także „iCloud Drive”. W zależności od tego, gdzie przechowujesz swoje pliki, wybierz odpowiednie pole (my zdecydowaliśmy się na „Bibliotekę zdjęć”).
4. Wybierz konkretny plik, który chcesz przesłać i kliknij „gotowe”.5. Gdy na ekranie urządzenia odbiorczego pojawi się pole „Download File”, kliknij szybko w guzik „Download” (w przypadku braku odpowiedzi, na ekranie nadawcy pojawi się prośba o ponowienie próby).
6. Jeżeli pobierasz plik na iPhone’a, iPoda lub iPada, odebrane zdjęcie otrzymasz w formie linku. Po przekierowaniu na konkretną stronę, przytrzymaj palec na dłużej na ekranie i wybierz opcję „Zachowaj obrazek”. Jeżeli pobierasz plik na PC, wybierz odpowiedni folder w którym chcesz umieścić obraz oraz nadaj mu nazwę.
7. Gotowe!
Ale przesył danych to nie jedyna funkcja!
Choć może to się wydawać lekko zaskakujące, SnapDrop oprócz funkcji przesyłania plików oferuje również… przekazywanie wiadomości tekstowych. Wystarczy dłużej przytrzymać, czy to palcem, czy LPM, na białym polu i wpisać odpowiedni tekst. Czy Messenger czuje oddech konkurencji na plecach? 🙂
Tylko czy przesyłanie bezprzewodowe ma sens?
Ilekroć w rozmowach pojawia się temat przesyłu bezprzewodowego, tyle razy jak bumerang powracają przeróżne pytania o jego przewagę (lub jej brak) nad tradycyjnymi sposobami. Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo, dzięki modelowi peer-to-peer, możemy być całkowicie spokojni o nasze dane. Źródła trzecie nie mają szansy nawet spróbować dostać się do naszych plików. Znacznie gorzej sytuacja SnapDrop wygląda, jeśli chodzi o sferę użyteczności. Wprawdzie i tak przesył bezprzewodowy wygrywa konkurencję z (o, zgrozo!) przesyłaniem zdjęć poprzez wiadomości e-mail, jednak ma on sens jedynie w odniesieniu do detalicznych ilości przesyłanych zdjęć. Trudno sobie wyobrazić sytuację, w której przesyłamy pojedynczo zdjęcia z wakacji, sztuk 100. Najprostszym (i najlepszym) sposobem okazuje się wtedy mimo wszystko kabel. Pozwoli to zaoszczędzić dużo czasu. A przede wszystkim nerwów – wiem, bowiem wszystkie zdjęcia wykonane za pomocą iPhone’a do tego poradnika wysłałem za pomocą SnapDrop. Pojedyncze wysłanie? Nigdy w życiu!
