“Przed pierwszym ładowaniem wykorzystaj baterię do końca telefon do końca” – takie i inne teorie dotyczące ładowania baterii w telefonach słyszymy do dziś od starszych użytkowników komórek.
Fakt, stare aparaty potrzebowały specjalnej pielęgnacji, natomiast w dzisiejszych czasach nie do końca należy wierzyć wszystkim przesądom. A tych w Internecie niestety jak na zawołanie.
Dlatego prezentujemy 5 najpopularniejszych mitów dotyczących ładowania iPhone’a, iPoda i iPada!
Każdy z nas słyszał zapewne „dobre rady” cioć, wujków czy innych członków dalszej rodziny. Nie sposób nie pokiwać twierdząco głową, słysząc dzielących się doświadczeniami starszych. Niemniej, wiele się zmieniło w przemyśle technologicznym, a akumulatory w smartfonach działają kompletnie inaczej niż baterie w starych Nokiach.
W sieci również aż roi się od „fachowej wiedzy” – dwa pełne ładowania i wyłączanie ładowarki na noc to sztandarowe przykłady tego, jak ludzie potrafią chłonąć bzdury zasłyszane od „ekspertów”.
Specjalnie z myślą o zanegowaniu nonsensów przygotowaliśmy zestaw najważniejszych „prawd ludowych”, z których korzystanie może przynieść więcej szkody niż pożytku.
Fakty i mity
Mit – korzystanie z telefonu podczas ładowania może zaszkodzić
Fakt: Certyfikowane ładowarki pozwalają uniknąć wypadków podczas ładowania
Mit dotyczący korzystania z telefonu podczas ładowania powstał przy okazji wypadku, który miał miejsce w lipcu 2013 roku.
Chińska stewardessa jednocześnie ładując i korzystając ze swojego iPhone’a 4 została porażona prądem. Jak się później okazało, jej ładowarka była podróbką nie spełniającą wymogów bezpieczeństwa.
Tak naprawdę wszystko może się zdarzyć z najtańszymi zamiennikami. Jeżeli jednak korzystasz z oryginalnej, certyfikowanej ładowarki, swobodnie korzystaj z iPhone’a podczas ładowania. Nic Ci nie grozi!
Mit – ładowanie telefonu przez całą noc źle wpływa na akumulator
Fakt: Twój iPhone jest znacznie inteligentniejszy, niż może Ci się wydawać. Zauważ, że na ogół rano ładowarka jest chłodna, co dowodzi, że przy maksymalnym naładowaniu, iPhone przestaje pobierać prąd.
My również przy zasypianiu bardzo często podłączamy telefony do ładowania – wiadomo, zawsze lepiej obudzić się bez zmartwień, że iPhone może się nagle rozładować w czasie pracy.
Nie do końca prawdą jest natomiast to, że zbyt długie ładowanie może trwale uszkodzić baterię. Oczywiście podłączanie iPhone’a nie ma sensu, gdy na pasku naładowania widnieje 80%, jednak wszystko jest kwestią indywidualną.
Bateria zaprogramowana jest nie tyle na ilość ładowań, a na ilość pełnych rozładowań, zwanych cyklami ładowania (czyli sytuacji, w których iPhone zużyje 100 punktów procentowych baterii).
Mit – wyłączanie iPhone’a źle wpływa na jego baterię
Fakt: Przerwa w działaniu może posłużyć regenerująco dla telefonu
Stosunek ludzi do sprzętów przypomina bardzo często wyzysk niewolnika przez jego właściciela.
Nie zapominajmy, że iUrządzenia tak samo jak i my, potrzebują od czasu do czasu regeneracji, momentu wytchnienia. Dlatego warto raz w tygodniu zwyczajnie wyłączyć iPhone’a, iPoda czy iPada.
Dobrze jest też wykonać twardy reset (wystarczy przytrzymać klawisze Home i Sleep/Wake przez około 10 sekund).
Dobrym pomysłem, polecanym przez Genius Apple, jest aby wyłączać również telefon w czasie, gdy udajemy się spać. A brak dzwoniących dzwonków i powiadomień posłuży dobrze nie tylko urządzeniu, ale i nam samym.
Mit – ładowarki Apple są znacznie bezpieczniejsze od obcych marek
Fakt: Jeżeli chodzi o ładowarki znanych marek, korzystanie z nich jest tak samo bezpieczne jak z tej dołączonej do iPhone’a/iPoda/iPada. Nie dotyczy to chińszczyzny.
Obecnie na rynku znajduje się wiele ładowarek znanych firm, do których nie można mieć najmniejszych zastrzeżeń. Ładowarki te kosztują zazwyczaj od 50 złotych do kilkuset, natomiast etykieta iPhone’a widniejąca na opakowaniu świadczy o certyfikowanej, wysokiej jakości.
Zupełnie inaczej sprawa wygląda z najtańszymi chińskimi osprzętami, w których bardzo często celem zminimalizowania kosztów produkcji, zrezygnowano z kilku mechanizmów bezpieczeństwa w wewnętrznych obwodach.
W takim przypadku lepiej zrezygnować z ładowarki za 5 czy 10 złotych, bo skutki jej współpracy z iPhonem mogą być katastrofalne…
Mit – ładowanie potrzebne tylko przy całkowitym rozładowaniu
Fakt: Częstsze ładowanie pozwala zachować dłuższą żywotność baterii
Telefony starszej daty, szczególnie Nokie, potrzebowały formatu baterii przed pierwszym ładowaniem – stąd popularny mit o całkowitym rozładowaniu akumulatora.
Obecne akumulatory litowo-jonowe są znacznie inteligentniejsze, a całkowity brak zasilania (format) najzwyczajniej im szkodzi, sprawiając, że są niestabilne. Co więcej, przy każdym kolejnym cyklu ładowania (którym liczba jest skończona), telefon traci swoją żywotność, w efekcie czego może pracować nawet 20% krócej niż fabrycznie nowy sprzęt!
Baterie telefonów przeżyły prawdziwą (r)ewolucję na przestrzeni ostatnich kilku lat – kiedyś tylko dostarczały energię, teraz są coraz inteligentniejsze i łatwiejsze w zarządzaniu. Jeżeli Twój akumulator litowo-jonowy nie ulegnie poważnej awarii, powinien swobodnie wytrzymać okres od trzech do pięciu lat.
Ważne, by zadbać o niego odpowiednio i nie stosować się do nieprawdziwych reguł, które mamy nadzieję, udało nam się podważyć i wyrzucić do śmieci.
Jeżeli Twój iPhone/iPod/iPad nie działa tak długo, jak wskazują statystyki, skorzystaj z naszego poradnika Jak oszczędzać baterię w telefonie?. Bo gwarancje gwarancjami, ale często w telefonie mamy włączone domyślnie funkcje, które potrafią skrócić wytrzymałość baterii nawet o 33%!